Pieski marzną, już. Nowy pomysl zagospodarowania recyklingowej dzieniny wełnianej - czyli wełniaki, kubraki, kapoty lub wdzianka. Albo kitle :D na razie trzy już gotowe, z czwartym finiszuje. Ma być praktycznie, bez udziwnień. Projekt zakładał, ze odzianie zwierzaka ma byc maksymalnie proste, szybkie, zapięcie regulowane.
Na pleckach mamy podwójną warstwe dzianiny, dogrzewa solidnie.
Małe problemy mam z modelem, nijak nie idzie mu pozowanie :) jest przerażony, ubranie go paraliżuje :D
Za chwilę beda nowe egzemplarze ubranek i mam nadzieję znaleźć moment na pofotografowanie rzeczy juz gotowych.
k.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz