czwartek, 31 maja 2012

TORBA - PASIASTA - NIE MA






Czyli trzecia. Na ramię. Wierzch welniany z dodatkiem nylonu (80% welny), przyjemny bardzo. W pasy szaro-granatowo-zielone. Podszewka z syntetycznego weluru w kolorze zielonym, dość żywym. W srodku szaszetka na coś tam, i kieszonka. Bez zapięcia. Wielkość - A4 wchodzi :)
 Zakochała sie w niej moja najlepsza przyjaciółka, Marta, cmok!
k.

środa, 30 maja 2012

TORBA - MGLISTA





Dzielo nr 2, torebka w niemożliwie cudownym kolorze mgły. Niby szara, ale niebieska. Ale może jednak bardziej szara? Jasna, zdecydowanie. Wierzch z dzianiny kaszmirowej, delikatnej, miękkiej. Środek uszyty z dzianinki bawełnianej, duża kieszeń na drobiazgi oraz saszetka na pasku -  na co tam bądź :) Kolor podszewki równie mglisty jak wierzch. Duża, workowata.

TORBA RÓŻANA

Pierwsze moje dzieło :) i zarazem prototyp. Wierzch z milutkiej dzianiny kaszmirowej w kolorze amarantowym, zwanym czasem również magentą, a pospolicie jebutnie różowym. Podszewka bawełniana w paseczki drobne czerno-zielono- i - oczywiście - różowe. W środku dzielona kieszonka na drobiazgi, oraz praktyczny pokrowiec na smyczy - na telefon, klucze, okulary, czy co tam komu pasuje. Bez zapięcia. Wielkość mniej więcej A4, jak ktos nacisnie to zmierzę :). Leciutka, waży tyle co puszek, milutka - jak puszek.



PODZIEKOWANIA

Pierwsze podziękowanie dla Alienory, za inspirację, za to, że moglam skorzystac z linka do jednej z jej ulubionych stron, bo tam znalazłam inspirację, pomysł na pomysł.
Kolejne podziekowanie dla Moon, że założyła sobie bloga, bo nigdy do tej pory nie bralam takiej możliwości pod uwagę, ale kiedy zobaczylam jej szybką akcję - postanowilam spapugować.
Podziękowania dla Joli S-Sz, za kopa :)

k.

sobota, 26 maja 2012

Niniejszym zaczynam :)

Mam na imię Kinga. Mam kupę lat i kupę dzieci. Dokladnie 4. Same dziewczyny. Gwiazdy. Nazwa nie wzięła sie z księżyca :D
Dziś przeproszę swoja starą maszynę, bo mam pomysł. Całkiem nowy. Zobaczymy :D
k.