niedziela, 24 lutego 2013

DLA EEIK BROCHA I DLA ZULKI TOREBUNIA







Nareszcie skonczyłam :) Ewa, mam nadzieję, że własnie o to chodziło! Jest duza, utkana z drobnych różyczek o zroznicowanej strukturze.









Niestety, mój aparat ma porysowany obiektyw, a na żywo nie ma tych okropniastych plam!
Torebka jest z czarniutkiej moherowej dzianiny, milutka, ma mieniacy pasek i fioletowa podszewkę. W sam raz dla mlodej damy :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz