Bo przypomina rozsypane lentilki (ktoś jeszcze pamięta?). Niewielka brązowa, na pojedynczym pasku. Wierzch z kaszmiru, ozdobiony bardzo pracochłonnymi kuleczkami.W środku bawełniana podszewka z dzieloną kieszonką oraz saszetka na ręcznie uszytym sznurku. Zdjęcia niech powiedzą za nią, bo ładne słonko wyszło, wiec się udały :). Niewielka, ale pojemna.
Torby są świetne :-)i na pewno przytulnie miękkie. Powodzenia w dalszych poczynaniach.
OdpowiedzUsuńMarysia
Bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńk.